KOŃ 2.0: WSZECHSTRONNY, ELEKTRYCZNY LYTEHORSE WYTRZYMUJE WARUNKI PANUJĄCE NA PUSTYNI, W LESIE I WODZIE

Brad Bonk zawsze miał smykałkę do projektowania unikalnych motocykli i hot rodów. Wykorzystując swoje talenty, ostatecznie zaprojektował pojazd elektryczny na pola golfowe, który prowadzi się na stojąco. Ale on i jego brat Allen szybko zdali sobie sprawę, że mały pojazd elektryczny ma znacznie większy potencjał. „Po zabraniu go na pole golfowe, Brad i ja postanowiliśmy połączyć nowy pojazd z moim SUV-em, aby sprawdzić, czy będzie w stanie go pociągnąć” – wspomina Allen Bronk. „I tak, ta szalona mała hulajnoga holowała 2,2-tonowego SUV-a przez parking”. Dzięki czterem niezależnym silnikom w piastach pojazd ma przełączany napęd na wszystkie koła, zapewniający maksymalną wytrzymałość i przyczepność, co czyni go idealnym towarzyszem w różnego rodzaju sytuacjach. Dzięki trybopolimerom firmy igus jest lekki, bezsmarowy, odporny na korozję i wyjątkowo łatwy w konserwacji.

Zasilacz elektryczny z nowoczesną trybo-technologią
LyteHorse może przewozić 350 kilogramów po chodnikach i schodach. Ale posiada również inne zastosowania. Może być wykorzystywany, na przykład, przez straż pożarną podczas akcji ratowniczych w trudnym terenie, działań leśnych, w kopalniach pod ziemią czy magazynach. „W przeszłości konie były często wykorzystywane w wielu z tych obszarów. Ale są powolne, a ich szkolenie i utrzymanie drogie” — mówi Allen Bronk. Jako „Koń 2.0” LyteHorse może dostać się prawie wszędzie i przejechać do 160 kilometrów — wyłącznie za pośrednictwem napędu elektrycznego i całkowicie bezszelestnie. Jest również wodoodporny do wysokości 60 centymetrów. Aby zapewnić bezproblemową eksploatację w tak zróżnicowanych warunkach otoczenia, dla projektantów szczególnie ważna była trwałość i brak konieczności konserwacji zainstalowanych elementów.

Po szeroko zakrojonych testach stalowych i nylonowych tulei, LyteHorse Labs zwróciło uwagę na bezsmarową i bezobsługową technologię polimerowych łożysk firmy igus i zastosowało ją w zawieszeniu i układzie kierowniczym. „Konwencjonalne łożyska nie spełniały naszych wymagań, ponieważ są wrażliwe na brud, słoną wodę i ekstremalne temperatury”, wyjaśnia Allen Bronk. „W końcu łożyska kołnierzowe, których użyliśmy, wykonane z iglidur J, przekonały nas pod względem wydajności, trwałości, niezawodności i kosztów. Bez konsultacji z igus na pewno nie bylibyśmy dzisiaj tam, gdzie jesteśmy”. Dzięki tym rozwiązaniom Kanadyjczycy patrzą optymistycznie w przyszłość i obecnie wkraczają na rynek amerykański, skupiając się głównie na kontraktach rządowych i budowaniu sieci dystrybucji.

www.igus.com